Futsal Ekstraklasa, a koronawirus

Futsal Ekstraklasa w dobie koronawirusa. Co z rozgrywkami?

Pandemia koronawirusa bardzo mocno uderzyła w sport – w Polsce i na całym świecie. W marcu zawieszone zostały rozgrywki Futsal Ekstraklasy, a w maju Komisja do spraw Nagłych Polskiego Związku Piłki Nożnej podjęła decyzję o zakończeniu sezonu. Kluby rozegrały w sumie 18. kolejek, a przed nimi było jeszcze osiem.

Decyzja komisji PZPN sprawiła, że mistrzem Polski został Rekord Bielsko-Biała. Tytuł wicemistrza przypadł beniaminkowi – Constractowi Lubawa, a brązowy medal wywalczyła Gatta Active Zduńska Wola. PZPN zdecydował ponadto, że żadna drużyna nie spadnie z ligi, Futsal Ekstraklasa została powiększona o cztery zespoły, ale z gry zrezygnowała Gwiazdy Ruda Śląska, wobec czego w nadchodzącym sezonie rywalizować będzie 17 ekip.

Kiedy rozgrywki Futsal Ekstraklasy zostały zawieszone przez koronawirusa, sternicy poszczególnych zespołów myśleli nie tyle o powrocie do gry, który pozwoliłby rozstrzygnąć walkę o medale, a o przetrwaniu. Ze względu na brak wpływów z biletów i brak możliwości wypełnienia kontraktów sponsorskich, dalsze funkcjonowanie klubów zostało mocno utrudnione.

Wszystko wskazuje jednak na to, że jeśli sytuacja związana z pandemią w Polsce nie ulegnie znacznemu pogorszeniu, rozgrywki Futsal Ekstraklasy wystartują 5 września. Rywalizacja w nadchodzącym sezonie toczyć się będzie w dwóch rundach (w systemie mecz i rewanż). Do I ligi spadną aż cztery najsłabsze drużyny.

Zanim jednak doczekamy się inauguracji sezonu, wcześniej rozstrzygnięty zostanie futsalowy Puchar Polski. Finałowy dwumecz tego turnieju zaplanowano na 26 i 30 sierpnia.